🐉 Gdzie Znajduje Się Dusza W Ciele
Gdzie w ciele człowieka znajduje się grasica? Z przodu szyi, tuż przy tarczycy. W jamie brzusznej. W okolicy mostka. 12. Dwunastnica jest częścią: Zdjęcie: Shutterstock. jelita grubego. jelita cienkiego.
Ciało jest integralną częścią istoty ludzkiej – zbroją, zapisem bólu i radości. Każda emocja radość, strach, ból – da się wyrazić przez ruch. Podskakujemy z radości, kulimy się ze strachu i wstydu, uciekamy, gdy się boimy. Lecząc problemy duszy, skupiamy się na świadomości: uczymy się, pracujemy nad charakterem, badamy
Dusza jest obecna po-nadprzestrzennie „tam", gdzie znajduje się jej duchowa substancja, z której jest utworzona. K sięga Mądrości mówi: „dusze sprawiedliwych są w ręku Boga". Takie określenie „Usytuowania" sprawiedliwych zmarłych trudne jest do wyobrażenia sobie.
Atomy to niepodzielne cząstki materii, które poruszają się w próżni, wytwarzając w ten sposób coraz to nowy, zmienny układ świata. Wszystkie zjawiska – a więc życie, duchowość i myślenie, można wyjaśnić poprzez ruch atomów. Dusza jest więc tym samym, co ciało: składa się z tego samego rodzaju materii, poruszającej się
Platon, posiłkując się mądrością Sokratesa, uważał duszę za esencję osoby, która decydowała o jego zachowaniu. Twierdził on również, że „człowiek jest to dusza uwięziona w ciele” i w jej skład wchodzą trzy części: rozsądek (logos,czyli umysł), pożądliwość (pasja), popędliwość (pathosczyli emocje).
Skrzela (łac. branchiae) – narząd oddechowy występujący u wielu zwierząt wodnych (ryb, płazów w formie larwalnej i rozmaitych bezkręgowców), stanowiący główny element układu oddechowego, umożliwiającego pobieranie do organizmu tlenu rozpuszczonego w wodzie, a u ryb pełniące również rolę regulatora osmotycznego organizmu i wydalające szkodliwe substancje powstałe w
Tak w tobie samym, w twojej Duszy, jak i w Boskim Ciele, w Nim Samym. Obie te jakości są Jego Obliczem. Nie da się temu zaprzeczyć, gdyż nic nie istnieje obok Boga, czy poza Nim. Ciemność także jest twórcza. Dusza powiada, że są w Boskiej Kreacji, w Boskim Ciele obszary tak ciemne, że kiedy w nie wejdziesz, natychmiast tracisz
Dusza bowiem w tej antropologii jest zamknięta w ciele, jak w więzieniu i czeka na wyzwolenie. Te rozważania prowadzą nas do postawienia pytania, czy w takim razie można mówić o ciele i duszy – i czym one są, która z tych tradycji stanowi element naszej wiary i co ważne – składa się na pełny obraz chrześcijańskiej antropologii.
Do jednoosiowych zaliczamy staw: zawiasowy, obrotowy i śrubowy. W stawie zawiasowym mogą zachodzić ruchy zginania i prostowania, a przykładem są stawy międzypaliczkowe. Większe możliwości zapewnia staw obrotowy, którym można wykonywać ruch obrotowy w obie strony tak jak np. w stawie promieniowo-łokciowym bliższym.
Aorta człowieka, obraz mikroskopowy. Tętnica główna ( łac. aorta – z gr. aeiro – dźwigam, unoszę w górę – nazwa nadana przez Arystotelesa, który twierdził, że funkcją aorty jest utrzymywanie serca we właściwym miejscu) – duży pień tętniczy, którego gałęzie doprowadzają krew tętniczą do wszystkich tkanek. Jest
W ludzkim szkielecie - ponad dwieście kości. Czy to dużo? Dokładnie i przekonująco odpowiedz, ile kości znajduje się w ludzkim ciele, możesz mieć pod ręką szkielet. Jeśli patrzysz na swoje ciało, to tylko na ręce możesz policzyć jego dwadzieścia składników. To samo na drugim. To samo z nogami.
Dusza jest subtelną materią, której sekret wciąż tkwinigdy w pełni rozwikłane. Każda osoba jest nim obdarzona i trzeba o tym pomyśleć i o nią zadbać. O tym, czy można ją zgubić, czy sprzedać, przekonasz się po zapoznaniu się ze znaczeniem słowa „dusza”. W słowniku Ozhegova jest to nazwa stanu psychicznego i wewnętrznego
k60s. W jaki sposób dusza ludzka została stworzona? Z czego składa się dusza? Czy jest w swej naturze nieśmiertelna? „Nie zachował od śmierci duszy ich” (Psalm 78:50) KAŻDY WIE, że ciało umiera, a jego funkcjonowanie stale musi być podtrzymywane, stąd nie może być nieśmiertelne. Ale Pismo Święte mówi o duszach. Czy to możliwe, aby dusza była niezniszczalna? Czy że Bóg, stworzywszy duszę, nie jest w stanie jej zniszczyć? Rozsądek mówi nam, że życie każdego stworzenia jest poddane woli Stworzyciela. Zauważmy teraz, że Pismo Święte nigdzie nie mówi o nieśmiertelności duszy, jak to niektórzy zdają się przypuszczać, i to ani w tłumaczeniach, ani też w tekście oryginalnym. Przeciwnie, Pismo stwierdza, że Bóg „może i duszę i ciało zatracić w piekielnym ogniu”, i „dusza, która grzeszy, ta umrze” (Mat. 10:28, Ezech. 18:4). To, co może umrzeć, co może być zniszczone, nie jest nieśmiertelne. Zatem cytowane tu teksty Pisma Świętego nie dowodzą nieśmiertelności duszy ani ciała. Błędne rozumienie tego zagadnienia Czymże więc jest dusza? Ogólne pojęcie duszy definiuje ją jako coś nieokreślonego, co jest w nas, ale tylko niewielu próbuje wyjaśnić, co to takiego i gdzie jest umiejscowione. Niektórzy twierdzą, że to nieznane coś jest rzeczywistą, inteligentną istotą, podczas gdy ciało jest po prostu jej mieszkaniem lub narzędziem. Pewien biskup metodysta określił kiedyś duszę w następujący sposób: „Nie ma ona ani wnętrza ani zewnętrza, nie posiada ciała, kształtu lub części, i milion dusz można umieścić w łupinie orzecha”. Można by rzec, że jest to bardzo dobra definicja niczego. Samo ciało nie jest duszą, jak to niektórzy utrzymują. Dowodzi tego Jezus, kiedy stwierdza, że Bóg „może i duszę i ciało, zatracić w piekielnym ogniu”. W świetle tego, jeśli wyzwolimy nasze umysły od uprzedzeń, powinniśmy być w stanie nauczyć się czegoś więcej w tym względzie badając natchniony opis stworzenia człowieka. Jak została stworzona dusza ludzka Udając się do 1 Moj. 2:7 czytamy: „Stworzył tedy Pan Bóg człowieka z prochu ziemi, i natchnął [hebr. dmuchnął] w oblicze jego dech [hebr. wiatr, moc] żywota [hebr. życia w l. mn. – to znaczy, że życie jako takie było wspólne wszystkim żywym stworzeniom]. I stał się człowiek duszą żywiącą [tj. istotą żywą, czującą]”. Opis ten pokazuje, że najpierw zostało stworzone ciało, ale zanim nastąpiło ożywienie, nie był to człowiek, dusza lub istota. To ciało miało oczy, ale nic nie widziało, uszy, ale nic nie słyszało, usta, ale nic nie mówiło, język, ale nie czuło smaku, nozdrza, ale nie znało woni, serce, które nie pulsowało, krew, która była zimna, pozbawiona życia, płuca, które nie pracowały. Nie był to człowiek, ale zwłoki, nieożywione ciało. Drugi krok w procesie stwarzania człowieka stanowiło obdarzenie żywotnością właściwie „uformowanego” i pod każdym względem przygotowanego ciała. To jest opisane w słowach: „i tchnął w oblicze [nozdrza] jego dech żywota”. Gdy zdrowa osoba utonie i jej życie jest całkowicie zawieszone w swych funkcjach, przywrócenie do przytomności następuje przez zastosowanie sztucznego oddychania oraz uciśnięcia klatki piersiowej tak aby pobudzić zarówno płuca, jak i serce do ponownej pracy. W przypadku Adama nie wymagało to oczywiście żadnego pracochłonnego wysiłku ze strony Stwórcy powodującego, by doskonały, stworzony przez Niego organizm zaczął oddychać życiodajnym tlenem atmosfery. Gdy ożywcze powietrze dostało się do płuc, nastąpiło ich rozszerzenie, cząsteczki krwi utleniły się i przesunęły się do serca, a ten organ przekazał je z kolei do każdej części ciała, budząc wszystkie przygotowane, ale dotychczas niereagujące nerwy do energii i odczuwania. W jednej chwili energia dotarła do mózgu, rozpoczynając proces myślenia, postrzegania, rozumowania, patrzenia, dotykania, odczuwania smaku, czucia i powonienia. To, co było ludzkim organizmem pozbawionym życia, stało się człowiekiem, istotą czującą, osiągnięty został stan „duszy żywiącej” [żyjącej], o którym wspomina tekst. Innymi słowy termin „dusza żywiąca” oznacza ni mniej, ni więcej, tylko tyle, co „istota czująca”, to znaczy istota zdolna do odczuwania, postrzegania i myślenia. Co więcej, chociaż Adam miał doskonały organizm, podtrzymywanie życia, duszy lub istoty czującej przez spożywanie owoców „drzew żywota” było dla niego niezbędne. A gdy zgrzeszył, Bóg wypędził go z ogrodu „by snać nie ściągnął ręki swej, i nie wziął z drzewa [l. mn., z drzew lub z sadu] żywota i nie jadł, i żyłby na wieki [tzn. stale spożywając z nich]” (1 Moj. 3:22). O, jakże rozprasza się mgła i tajemnica w świetle prawdy, która bije ze Słowa Bożego! Niższe zwierzęta są także duszami Zobaczmy teraz dlaczego Pismo Święte mówi o „duszy” także w odniesieniu do niższych zwierząt. Podobnie jak człowiek, są one istotami czującymi lub istotami inteligentnymi, jednakże niższych rodzajów. Podobnie jak człowiek, mogą widzieć, słyszeć, czuć, odczuwać smak i mieć powonienie. I każde też może rozumować odpowiednio do poziomu swego własnego organizmu, chociaż żadne nie umie wnioskować w sposób zawiły lub na tak wysokim poziomie jak człowiek. Różnica ta nie jest wynikiem posiadania przez człowieka innego rodzaju życia niż to, jakie posiadają niższe zwierzęta, wszyscy bowiem posiadają podobne siły witalne, z tego samego źródła lub fontanny życia, tego samego Stwórcy. Wszyscy podtrzymują życie w ten sam sposób, przez trawienie podobnych pokarmów, dostarczających budulca dla komórek krwi, mięśni, kości itd., zgodnie ze swym rodzajem lub naturą. Każdy organizm podobnie też rozwija swój gatunek, przekazując życie, otrzymane pierwotnie od Boga, swojemu potomstwu. Poszczególne gatunki różnią się kształtem i możliwościami umysłowymi. Nie można też powiedzieć, że podczas gdy człowiek jest duszą (czyli istotą inteligentną), zwierzęta są pozbawione tej właściwości duszy lub inteligencji, myślenia, odczuwania. Przeciwnie, zarówno człowiek, jak i zwierzę posiadają właściwość duszy lub inteligencji, świadomej istoty. Potwierdza to nie tylko Biblia. Jest to łatwo postrzegalny fakt, gdy rozumie się prawdziwe znaczenie słowa dusza, jak to zostało powyżej wyjaśnione. Dla zilustrowania: Przypuśćmy, że stworzony został doskonały pies i przypuśćmy, że proces stwarzania go został szczegółowo opisany, tak jak w przypadku Adama. Jakie zmiany szczegółów można by sobie wyobrazić? Ciało tworzonego psa nie byłoby psem, dopóki dech żywota nie spowodowałby ożywienia tego ciała, które wtedy stałoby się stworzeniem żyjącym swoimi własnymi siłami i odczuciami, istotą żyjącą niższego rzędu, nazwaną psem, podobnie jak Adam, gdy otrzymał życie, stał się stworzeniem żyjącym, które posiada swe własne siły i odczucia – duszą żyjącą o najwyższym stopniu rozwoju wśród istot cielesnych – i nazwany człowiekiem. Bardziej zaawansowany organizm człowieka Jeśli ta wielka różnica między człowiekiem a zwierzęciem nie zawiera się w życiu, którym każde z nich jest ożywione i nie wypływa z braku mocy duszy, którą każde posiada, może leży ona pomiędzy ich ciałami? Tak, z pewnością, ta istotna różnica ma fizyczny charakter, przy czym dodatkowo zaistniał tu fakt poczynienia przez Boga pewnych przygotowań związanych z przyszłością człowieka, jak mówią o tym Jego obietnice, podczas gdy dla zwierząt żadnych planów nie poczyniono, bowiem one z natury nie są w stanie zdać sobie sprawy z metafizyki. Gdy inne rzeczy są równe, to wielkość i waga mózgu wskazuje na zdolność i inteligencję. W tym względzie człowiek został przez Stwórcę lepiej wyposażony niż zwierzę. Zwierzę ma mniejszy mózg (w proporcji do ciała) niż człowiek, ma w nim także mniejszą liczbę połączeń nerwowych (synaps), które są związane z poziomem inteligencji. Mózg zwierzęcy działa też całkowicie w oparciu o naturalne – głównie samolubne – skłonności, czyli instynkty. Prawdopodobnie jego najwyższą koncepcją dobra i zła jest wola jego pana, człowieka. Zwierzę nie jest w stanie ocenić subtelności w zasadach moralnych, ponieważ Stwórca nie obdarzył go taką zdolnością umysłu. Chociaż z powodu popadnięcia w grzech i śmierć, stan człowieka jest daleki od tego, czym był w pierwotnej doskonałości, kiedy najwyższy Sędzia ocenił go „bardzo dobrym”, a niektórzy, rozwijając niższe organy myślenia i zaniedbując używania wyższych zdolności intelektualnych, doprowadzili do skarłowacenia tych organów mózgu, które przedstawiają te wyższe zdolności, to jednak organy te są tam nadal, zachowawszy zdolność rozwoju. Tak więc w tym właśnie zakresie Stwórca obdarował człowieka wyższym i bardziej wyrafinowanym organizmem i w tym leży różnica między nim a zwierzęciem. Zwierzęta posiadają podobne ciała i kości, oddychają tym samym powietrzem, piją tę samą wodę i jedzą podobny pokarm i wszystkie są duszami, czyli stworzeniami posiadającymi inteligencję, lecz człowiek w swoim lepszym ciele posiada zdolności wyższej inteligencji i Stwórca odnosi się do niego na całkowicie innej płaszczyźnie. Świadectwo Biblii Świadectwo Biblii jest zgodne z powyższym. W 1 Moj. 1:29,30 czytamy „będzie wam ku pokarmowi. I wszelkiemu zwierzowi ziemskiemu i wszystkiemu ptactwu niebieskiemu, i wszelkiej rzeczy ruchającej się po ziemi, w której jest dusza żywiąca [hebr. nephesh chaiyah – dusza żyjąca]”. I ponownie (1 Moj. 1:20): „Niech hojnie wywiodą wody płaz duszy żywiącej [hebr. – duszy żyjącej]”. Ta sama lekcja mówiąca, że źródło życia rodzaju ludzkiego nie różni się w niczym od tego, jakie jest we wszelkich innych stworzeniach, które nozdrzami wdychają powietrze, przez co różnią się od ryb, podana jest w opisie zniszczenia spowodowanego przez potop (1 Moj. 6:17; 7:15,22). Jest ona w całkowitej zgodzie ze stwierdzeniem króla Salomona, że człowiek i zwierzę mają „ducha jednakiego” [hebr. ruach, dech życia] – jeden rodzaj życia i „Jako umiera ono, tak umiera i ten” (Kazn. Sal. 3:19). Kiedy Kaznodzieja pyta (Kazn. Sal. 3:21): „A któż wie, że duch synów ludzkich wstępuje w górę? a duch bydlęcy, że zstępuje pod ziemię?” – podważa w ten sposób pogańską teorię, która już w tamtych czasach rozpoczęła spekulację, że człowiek posiada jakąś wrodzoną cechę, która powstrzyma jego śmierć, nawet gdy on wydaje się być umarłym. Salomon rzuca wyzwanie wszelkim dowodom i wszelkiej wiedzy w tym względzie. Wyzwanie to rzucone innym, by przedstawili dowody lub przyznali się, że nie posiadają żadnej takiej wiedzy, następuje po jego świadectwie prawdy na ten temat w wierszach 19 i 20. Przyszła nadzieja duszy ludzkiej – zmartwychwstanie Jak to już zostało pokazane, nadzieja człowieka odnosząca się do jego przyszłego życia nie leży w jego wrodzonych zdolnościach, lecz w łaskawym zabezpieczeniu jego Stwórcy, które jest skoncentrowane na odkupieniu każdej duszy ludzkiej ze śmierci przez wielkiego Odkupiciela i z którego wynika zabezpieczenie dla każdego, ktokolwiek by to nie był, osiągnięcia życia wiecznego w zmartwychwstaniu. Nasz Odkupiciel „wylał na śmierć duszę [istotę] swoją” i „położył ofiarą za grzech duszę [istotę] swą” (Iz. 53:10,12), a w ten sposób kupił Swą drogocenną krwią duszę Adama (i jego potomstwa, czyniąc Swoją duszę (istotę) ofiarą za grzech. W konsekwencji dusze zostały odkupione i dusze mają być wzbudzone, mają zmartwychwstać (Ps. 49:16). Czy przywracane będą te same ciała? Wielu przypuszcza, że te ciała, które zostały pochowane, będą, atom po atomie, przywracane, ale Apostoł stwierdza coś całkiem przeciwnego: „I co siejesz [w śmierci], nie siejesz ciała, które ma potem wyróść”. W zmartwychwstaniu Bóg udziela każdej osobie (każdej duszy lub istocie czującej) takie ciało, jakie Jego nieskończonej Mądrości upodobało się przygotować – Kościołowi, wybieranemu w czasie Wieku Ewangelii, ciała duchowe, klasie restytucjonistów (naprawianych w okresie Tysiąclecia), ciała ludzkie, ale nie te same, które utracone zostały w śmierci (1 Kor. 15:37,38). Tak jak w przypadku stworzenia Adama, zespolenie organizmu z duchem żywota wytworzyło istotę czującą lub duszę, podobnie ich rozpad, bez względu na powód, kładzie kres każdej istocie czującej, zatrzymując wszelkie myśli i uczucia. Dusza (tzn. istota czująca) przestaje istnieć. Ciało obraca się w proch, z którego powstało, tymczasem duch lub dech żywota wraca do Boga, który udzielił go Adamowi, a przez niego całej jego rasie (Kazn. Sal. 12:7). Dech powraca do Boga w tym sensie, że nie podlega już dłużej ludzkiej kontroli jak w procesie rozradzania się i nie może być nigdy inaczej odzyskany jak tylko przez Boską moc. Uznając ten fakt, ci, którzy pouczeni zostali przez Pana, oddają Bogu i Chrystusowi, wywyższonemu Przedstawicielowi Boga, swą nadzieję przyszłego życia, jakie mają otrzymać przez zmartwychwstanie (Łuk. 23:46; Dz .Ap. 7:59). Tak więc, gdyby Bóg nie poczynił żadnych przygotowań związanych z przyszłym życiem człowieka uzależnionym od okupu i obiecanego zmartwychwstania, śmierć stanowiłaby koniec wszelkiej nadziei dla ludzkości (1 Kor. 15:14-18). Człowiek będzie żył ponownie Bóg jednak poczynił przygotowania, abyśmy żyli ponownie, a od kiedy ujawnił Swój chwalebny Plan, ci, którzy głoszą i piszą mądrze na ten temat (na przykład natchnieni pisarze Pisma Świętego), jak gdyby za wspólną zgodą, mówią o przejściowym okresie nieświadomości między śmiercią a porankiem zmartwychwstania, w którym istota czująca jest zawieszona jakby we „śnie”. Rzeczywiście jest to doskonała ilustracja, bowiem umarli będą całkowicie nieświadomi upływu czasu, a moment przebudzenia wyda się im następną chwilą po momencie ich śmierci. Czytamy na przykład, że nasz Pan, mówiąc o śmierci Łazarza, powiedział: „Łazarz, przyjaciel nasz, śpi; ale idę, abym go ze snu obudził”. Następnie, ponieważ uczniom trudno to było zrozumieć, rzekł: „Łazarz umarł” (Jana 11:11,14). Gdyby teoria o świadomości w stanie śmierci była prawdziwa, to czyż nie jest dziwne, że Łazarz nie podał żadnego opisu ze swych przeżyć podczas tych czterech dni? Nikt nie ma prawa twierdzić, że był on w „piekle” cierpień, ponieważ nasz Pan nazywa go Swym „przyjacielem”, a gdyby on był w stanie szczęścia niebiańskiego, nasz Pan nie odwołałby go stamtąd, ponieważ byłoby to czynem nieprzyjacielskim. Ale nasz Pan powiedział, że Łazarz spał, a On wzbudził go do życia, do świadomości, przywracając lub wskrzeszając jego czującą istotę lub duszę. A to wszystko było oczywiście łaską bardzo docenioną przez Łazarza i jego przyjaciół. Umarli opisani jako „śpiący” Pismo Święte przeniknięte jest myślą, że znajdujemy się obecnie w nocy zasypiania, umierania, której przeciwstawiony jest poranek przebudzenia, zmartwychwstania. „Z wieczora bywa płacz, ale z poranku wesele” (Ps. 30:6). Łukasz o Szczepanie, pierwszym męczenniku, mówi, że „zasnął”. W kazaniu Świętego Pawła, wygłoszonym w Antiochii, znajdujemy tę samą właściwą, pełną nadziei i pokoju formułę: „Dawid zasnął” (Dz. Ap. 7:60; 13:36). Święty Piotr używa tego samego wyrażenia powiadając: „Ojcowie zasnęli” (2 Piotra 3:4). A święty Paweł używał go wielokrotnie, jak pokazują to poniższe cytaty: „Wiele ich zostaje aż dotąd, a niektórzy też zasnęli” (1 Kor. 15:6). „Bo jeźlić zmartwychwstania nie masz (…) Zatem i ci poginęli, którzy zasnęli w Chrystusie” (1 Kor. 15:13,18). „Lecz teraz Chrystus z martwych wzbudzony jest, i stał się pierwiastkiem tych, którzy zasnęli” (1 Kor. 15:20). „Oto tajemnicę wam powiadam: nie wszyscyć zaśniemy” (1 Kor. 15:51). „A nie chcę bracia! abyście wiedzieć nie mieli o tych, którzy zasnęli” (1 Tes. 4:13). „Tak Bóg i tych, którzy zasnęli w Jezusie, przywiedzie [od umarłych] z [przez niego] nim” (1 Tes. 4:14). Kiedy nadejdzie Królestwo, czas zmartwychwstania, „my, którzy żywi pozostaniemy do przyjścia [obecności] Pańskiego, nie uprzedzimy onych, którzy zasnęli” (1 Tes. 4:15). Oni „posnęli” w pokoju, aby oczekiwać Dnia Pańskiego (Dnia Chrystusa, Dnia Tysiąclecia) z pełnym przekonaniem, że On [Chrystus] jest w stanie ustrzec to, co oni Mu powierzyli, aż do onego Dnia (2 Tym. 1:12). Taka sama myśl biegnie również przez Stary Testament od momentu, gdy Bóg po raz pierwszy głosił Abrahamowi ewangelię zmartwychwstania. Wyrażenie „zasnął z ojcami swymi” jest bardzo powszechne w Starym Testamencie. Ale Ijob przekazuje tę rzecz w bardzo dobitnej formie powiadając: „Obyżeś mię w grobie ukrył i utaił, ażby się uciszył gniew twój, a iżbyś mi zamierzył kres, kędy chcesz wspomnieć na mnie!” (Ijoba 14:13). Obecny czas umierania jest czasem Bożego gniewu. Przekleństwo śmierci ciąży na wszystkich z powodu grzechu pierworodnego. Jednakże mamy obietnicę, że we właściwym czasie przekleństwo to zostanie odjęte, a wszystkie rodziny ziemi otrzymają przez Odkupiciela błogosławieństwo. Ijob więc mówi dalej: „Po wszystkie dni wymierzonego czasu mego będę oczekiwał przyszłej odmiany mojej. [Wtedy] Zawołasz [por. Jana 5:25], a ja tobie odpowiem; a spraw rąk twoich pożądasz” (Ijoba 14:14-15). A my, współcześni czasom Nowego Testamentu, czytamy odpowiedź naszego Pana: „Wszyscy, co są w grobach, usłyszą głos Syna Bożego [wzywający ich do obudzenia się i przyjścia do pełnej znajomości Boga i pełnej możliwości życia wiecznego]” (Jana 5:28,29). Świeca jako ilustracja Przedstawmy ludzkie i zwierzęce ciało, duszę i ducha, za pomocą czegoś mniej skomplikowanego i ogólnie łatwiej zrozumiałego, na przykład świecy. Nie zapalona świeca będzie odpowiadać nieożywionemu ludzkiemu ciału lub zwłokom. Zapalenie świecy będzie jednoznaczne z pierwotnym udzieleniem przez Stwórcę iskry życia, płomień lub światło odpowiada stanowi istoty czującej, czyli inteligentnej, albo duszy, utlenione powietrze łączące się z węglem knota świecy i podtrzymujące w ten sposób płomień, odpowiada dechowi żywota lub duchowi życia, który łącząc się z cielesnym organizmem, wytwarza duszę lub inteligentne istnienie. Gdyby zaistniał jakikolwiek wypadek zniszczenia świecy, płomień oczywiście zgasłby. Podobnie, jeśli nastąpiłoby zniszczenie ciała człowieka lub zwierzęcia, przez wyniszczenie lub wypadek, dusza, życie, inteligencja, ustaje. A jeśliby płomień świecy został odcięty od dostępu powietrza, gasidłem lub palcami, albo też przez zanurzenie świecy w wodzie, to światło zgaśnie, nawet jeśli świeca zostanie nieuszkodzona. Podobnie dusza, życie, istnienie człowieka bądź zwierzęcia ustałoby, jeśliby dech żywota został zatrzymany przez utonięcie lub uduszenie, podczas gdy ciało pozostałoby stosunkowo nienaruszone. Jak zapalona świeca w sprzyjających warunkach mogłaby zostać użyta do zapalenia innych świec, lecz raz zgaszona nie może się sama ponownie zapalić ani zapalić innych świec, tak ciało człowieka lub zwierzęcia, gdy żyje jako ożywiona dusza, czyli istota, może zgodnie z Boskim zarządzeniem dać początek potomstwu, czyli rozmnożyć inne dusze lub istoty. Ale kiedy tylko iskra życia gaśnie, dusza lub istota przestaje istnieć, a wraz z nią wszelka zdolność myślenia, czucia, czy rozmnażania ustaje. W harmonii z tym czytamy o dzieciach Jakuba: „A było wszystkich dusz, które wyszły z biódr Jakubowych, siedemdziesiąt dusz” (2 Moj. 1:5). Jakub otrzymał zarówno swą iskrę życia jak i materialny organizm, a w wyniku ich połączenia, swą duszę, czyli inteligentną istotę, od Izaaka, a przez niego od Adama, któremu sam Bóg bezpośrednio udzielił życia. A Jakub to życie i organizm, czyli duszę, przekazał swemu potomstwu. I tak się dzieje z całą ludzkością. Każdy, kto posiada tę zdolność, może ponownie zapalić świecę, ale na mocy Boskiego zarządzenia ciało ludzkie pozbawione iskry życia „niszczeje”, „aż się nawrócisz do ziemi, gdyżeś z niej wzięty”, a iskra życia nie może być ponownie wzniecona, jak tylko przez moc Boską, przez cud. Obietnica zmartwychwstania jest więc obietnicą ponownego zaświecenia, ponownego wzniecenia duszy, czyli istnienia, a ponieważ żadna dusza, czyli istota nie może istnieć bez ciała i przywróconej mu siły życiowej, czyli ducha, wynika z tego, że obiecane zmartwychwstanie, czyli przywrócenie duszy, sugeruje powstanie nowych ciał, nowych organizmów. Zatem Pismo Święte zapewnia nas, że ludzkie ciała, które obracają się w proch, nie zostaną przywrócone, lecz że w zmartwychwstaniu Bóg udzieli nowych ciał – takich, jakie Jemu będzie się podobało dać (1 Kor. 15:37-40). Apostoł potwierdza tu, że w zmartwychwstaniu wyłoni się specjalna klasa, określona jako godna nowej natury, natury duchowej, zamiast ludzkiej lub cielesnej, i wykazuje, że jak możemy się spodziewać, ta wielka zmiana natury będzie rezultatem dania jej innego rodzaju ciał. I tutaj świeca lub światło może posłużyć jako ilustracja: bo niech cielesna, czyli ludzka natura będzie przedstawiona przez świecę woskową, a natura duchowa przez elektryczną żarówkę, która daje znacznie więcej światła. Korzystając z jakiejkolwiek mocy i mądrości, mniejszej niż moc i mądrość naszego Stwórcy, gwarantująca zmartwychwstanie, moglibyśmy słusznie obawiać się pewnego załamania lub potknięcia, z powodu którego zostałaby zatracona tożsamość, szczególnie w przypadku tych, którym zaofiarowano wielką przemianę natury do duchowego istnienia. Zarówno w tej sprawie jak i we wszystkich innych, możemy bezpiecznie zaufać Temu, z którym mamy w tym względzie do czynienia. On, który zna wszystkie nasze myśli, może je odtworzyć w nowych umysłach, tak aby żadna wartościowa lekcja lub żadne cenne doświadczenie nie zostało zagubione. On jest zbyt mądry, by się mylić i zbyt dobry, by być nieszlachetnym. A wszystko, co przyrzekł, wypełni w o wiele lepszy i pełniejszy sposób, niż jesteśmy w stanie pomyśleć lub poprosić. Jeśli nie zaznaczono inaczej, wszystkie cytaty pochodzą z Biblii Gdańskiej (wyd. Brytyjskie i Zagraniczne Towarzystwo Biblijne).
Zajrzyj w siebie. Rozpoznaj w sobie Moc Tworzenia. Zaprzyjaźnij się ze sobą. Ukochaj siebie. Wynagradzaj siebie. Zaufaj sobie i Żyj w zgodzie ze sobą, będąc na Drodze Zadowolenia, Szczęścia i Miłości... Najczęstsze pytania do Duszy Wynagrodzenie, dot. nr. 2 : Pochodzenie Duszy — z jakich Światów i Wibracji oraz Promienia? Ile lat na Ziemi Doświadczam jako Człowiek rozumny (Homo Sapiens)? "Czy Jestem starą czy młodą Duszą?" — Nie da się obliczyć wieku Duszy. Dusza jest Nieśmiertelna, jak Iskra Boża, Ogień, Woda, Grunt i Powietrze. Może być jedynie zniewolona, oddalona od własnej Nad/Duszy i Ciała oraz Centrum Ducha Miłości, lub być w dysharmonii z Żywiołami. Czy Jestem w Pełni Jedności z Duszą (Świadomością), Nad Duszą (Nad świadomością) a dalej z Centrum wszech Ducha Miłości i Wszechwiedzy... Czy Jestem w Harmonii z wszech Duchem i Materią — Umysłem, Ciałem i Duszą? Czy Moje Półkule Mózgowe są Synchronizowane? Czy Moje Pola Energetyczne — Męskie i Żeńskie, są Spolaryzowane? Czy Naturalna Żeńska lub Męska Energia we Mnie, jest zrównoważona? W ilu %? Czy mam zakłócenia, na Pępowinie Energetycznej, z poprzednimi i teraźniejszymi Ziemskimi Rodzicami, Dziećmi i Partnerami? Czy Moje (Serce Duchowe) wewnętrzne Dziecko jest Przebudzone i Wolne? Czy Moja Istota Jest w Harmonii z Żywiołem Ognia, Powietrza, Wody i Gruntu? Wskazówki i rady od Duszy Plan Duszy – "Misja" – Cel Życiowy Jakie Dary i Talenty posiadam, które są ukryte lub uśpione? Imię Duszy Podświadomość, Świadomość lub Nadświadomość (Energia w Istocie) nie ma Imienia. Podaje jedynie Imię jakie obrała pierwszy raz, pojawiając się w Ciele Fizycznym na Gruncie Ziemi. Imię Anioła Stróża ze Światła / Opiekuna Duchowego — Doskonalszej kopii Mojej wyżej. Jakie jest na tym Etapie Moje Zwierzę Mocy — Jakie nosi główne przesłanie i cechy na ścieżce Rozwoju Duchowego? Imię Przewodnika Duchowego, który w chwili śmierci Fizycznego Ciała — prócz Promieni ze Światła (poza Astralnym tunelem)— jako pierwszy Objawi Mi się, aby wskazać Drogę do przejścia do Ducha Miłości? — Dla Dusz Świadomych. Czy Moja najbliższa Duchowa Rodzina lub inaczej najbliższe Mi Pierwotne Energie wspierające (Cząstka Wiecznej Rodziny) — są połączeni z Materią Ziemi, czy są na innej Czasoprzestrzeni Bytowania? Czy są w zawieszeniu, pomiędzy Duchem a Materią? Czy są w Świetle czy Błądzą w Astralnych Ciemnościach — Nieświadomości? Czy spotkaliśmy się już na Ziemi w tym wcieleniu? Kiedy i czy planowanie jest spotkanie Partnera/Partnerki (Bliźniaczej Duszy) lub czy ówczesna Partner/ka jest z wyboru Duszy, Ego czy jest Moim Cieniem? Jak wyglądała Moja wędrówka, będąc w Ciele Fizycznym, schodząc — w Materie — np. na Ziemie? Wcześniejsze wcielenia — Czy Jestem zapisany/a w historii? Na jakiej Fizycznej Przestrzeni we Wszechświecie (Planecie) byłem/am, przed zejściem na Ziemie? Czy zszedłem/am aby odpokutować karmę (Karę) przez Nieświadomość Umysłu lub ubezwłasnowolnionej Duszy? Czy już odpokutowałem/am i zadośćuczyniłem/am? Powody. Co, w związku z powyższym, mam do przepracowania, do Wybaczenia i Zadośćuczynienia? Jakie mam główne Kolory / Energie / Stany w Aurze? Jaką ma średnice (objętość / rozległość) Moja Aura? Na jakiej wibracji w danej Chwili Jestem? Czy mam prawidłowy przepływ Energii w Kanale Życiowym — Korony, Trzeciego Oka, Gardła, Serca, Słonecznym, Sakralnym i Podstawy? — Jak daleko mi do poziomu Wibracji, 3 oka i Korony? Diagnoza, Wizja / Przepowiednia, Analiza, Doradztwo, Konsultacja, Porada, Sny... Przykład pytań: Wynagrodzenie, dot. nr. 5 - 16... Czy Moja Istota Jest wolna czy zniewolona? Czy pomiędzy Umysłem, Duszą a Nad/Duszą mam Byty i Egregora? Czy Moja Istota Jest wolna od Programów, Kodów, Klątw, Złorzeczeń, Astrala, Matrixa, Demiurgów i Archontów...? Czy Moja Istota Jest wolna od Implantów i Znaków..., które mogą być lub są dla Mnie niebezpieczne i spowalniające wznoszenie Jaźni? Do jakiego Drzewa połączona/y Jestem korzeniem Energetycznym, z którego pochodzi pierwotny zapis Dna w Moim Ciele, i odpowiedzi jak w prosty i Naturalny sposób przywrócić lub odnowić DNA? Do jakiego Kwiatu połączona/y Jestem korzeniem Energetycznym? Jakie Mikro i Makroelementy mam w niedoborze a jakich mam w najwyższe w zapisie DNA? Czy Moja Istota Jest zobowiązana przez podpisany Pakt, Kontrakt, Prośbę, Obietnice, Cyrograf, Umowę, które zostały zawarte przeze Mnie we wszystkich Czasoprzestrzeniach (w przeszłości, przyszłości) i zawartych we wszystkich Czasoprzestrzeniach Światów równoległych, przez Przodków Rodu, Potomków i Rodziny, Potomków Ciał Astralnych i Sobowtórów Eterycznych, które w Mojej Matrycy są zapisane? Czy na Ciałach i na jakich Ciałach, mam Demoniczne Podłączenia, Pieczęcie, Przysięgi, itd. Jakie Byty, Wirusy Energetyczne lub Dusze manipulujące, upadłe albo błąkające są obok ściągając Życiodajną Energie z Aury, przez wybór Doświadczania Negatywu lub brak Wybaczenia wobec Mnie i wobec wcześniejszych Doświadczeń? Sytuacja Zdrowotna — na co zwrócić szczególną uwagę? Droga zawodowa i sytuacja finansowa — jak będzie wyglądać? Utrzymanie w obecnej pracy czy zmiana, jaka da zadowolenie psychiczne i finansowe? Przykłady z 6 Moich pierwszych początkowych sesji pisanych. Odpowiedzi na zadane pytania Sesja 1 Pochodzisz z najwyższych światów. Jesteś z Promienia Zielonego - "Archanioła" Rafaeli. Twardo stąpasz po ziemi.„Czy można sprawdzić i oczyścić moje czakry, wypełnić je światłem i całą moją aurę? Bardzo proszę o uwolnienie mnie od wszystkich umów, przysiąg, klątw, ślubów na wszystkich poziomach i we wszystkich wcielaniach” Oczyszczone czakry i ciała oraz zabezpieczone przez "Archanioła" Rafaele. Na ciele 1 – 17; 2 – 24; 3 – 9; 4 – 3; 5 – 2 demonicznych podpięć. Kolor aury – zielono, niebieski, biały, żółty, fioletowy, pomarańcz „Proszę o odprowadzenie ode mnie do światła wszystkie Dusze i byty, które się podczepiły i korzystają z mojej energii” – Zostali odesłani do Światła. Imię Duszy – Is***a; Anioł Stróż – Bi***ya. Twoim opiekunem duchowym jest dziadek z 1726 r. Leon „Jakie były moje wcześniejsze wcielenia” Byłaś księżniczką króla Bizancji; księciem Mezopotamii; nad Morzem Egejskim byłaś wysokim kapłanem, jeśli odwiedzisz to miejsce natkniesz się na swoje imię – serce ci podpowie. Mnie w innych wcieleniach spotkałaś "przypadkowo" w Efezie, w Kairze, 2 x w Maroko. Z obecnym partnerem Marcinem – w północnej Irlandii mieszkałaś ze swoim mężem w małej wiosce nad brzegiem morza. W 13 wieku w północnej Portugalii Twoja córka była Twoją babcią. W 1513 r. w Tunezji byłaś jej wujkiem. „Śnią mi się sny z obecnością jakiegoś małego dziecka, które biorę pod swoja opiekę.” Jak byłaś ze swoim mężem w tej wiosce w Irlandii 2 x poroniłaś i 3 dzieci ci zmarło. Od tego momentu masz sny o dzieciach, chociaż to nie było z twojej winy. Nie masz tym przejmować się i nie myśleć o tym. Wybacz to Sobie. Wszystkie sny to powiązanie z dziećmi z Irlandii. Dzisiaj te dzieci poszły do Światła. Sny już nie będą powtarzać się. * usunięte Imię. Sesja 2 Jesteś z Promienia Archanioła Miłości. Energia Różowa. Dusza ma na imię A***, Anioł Stróż ze Światła - ma na imię Z***. Twoja Dusza chce jeszcze doświadczać, nie chce odchodzić z Twojego Ciała Fizycznego. Dusza podskoczyła do góry z radości jak się z Nią połączyłem. ☺ Wcześniej była zakłopotana tym, co się dzieje z Tobą. Blokowałeś Jej doświadczanie i dlatego szukała dla Ciebie pomocy. Połączenia demoniczne (ciemne / brudne - nie pochodzące ze Światła / Miłości / Boga ) były na Ciele Fizycznym - 32, Ciele Astralnym - 17 , Ciele Emocjonalnym - 21, Ciele Eterycznym - 18, Ciele Mentalnym / Duchowym - 7. Byłeś w pełni Życia i szczęśliwy przez rożne inkarnacje. W jednej z nich, miałeś 6 dzieci i szczęśliwą rodzinę. Wojska tatarskie na Twoich oczach zamordowali, całą Twoja rodzinę, a na końcu Ciebie. Zaczęli od rąk, nóg i skończyli na głowie, abyś się męczył zanim Ciało Fizyczne umrze. Dlatego Emocjonalnie nie mogłeś sobie przez następne inkarnacje z tym poradzić. Cała Energetyka w Ciałach przepływała nieprawidłowo przez czakry. Wszystko było w całkowitej dysharmonii. Wszystkie zmysły wrócą, Praca mózgu wzmocniona - do 2 miesięcy powróci sprawność i zaczniesz Żyć jak każda zdrowa Osoba. Możesz powrót do całkowitej sprawności przyspieszyć, jak nie będziesz blokować się i nie wracał do przeszłości - Rozmyślając o niej! Myśli które usunąłem wrócą i trzeba będzie ponowić cały proces naprawiania Czakr i Aury. Zacznij od dziś Myśleć ku przyszłości szczęśliwej, jakie miałeś w przeszłych szczęśliwych Życiach. Nie twórz negatywnych Myśli. Matka będzie widziała efekty zmian i Ty Jej zaczniesz pomagać. Ona też została oczyszczona i wzmocniona. Całe mieszkanie i teren został oczyszczony. Od ciebie zależy jak wszystko się potoczy. Bądź silny. Wyłącz Myśli o niepowodzeniu bo takie przywołasz sytuacje. Głowa do góry. Pełna pierś do przodu. Plan Duszy na ten czas, to abyś zaopiekował się jakimś zwierzątkiem, aby podwyższyć wibracje i sens Życia bo zbyt bardzo poddałeś się Matce. Teraz Ty powinieneś kogoś chronić i dawać Miłość. Gdy wróci sprawność wychodź częściej na dwór, do lasu abyś był bliżej Natury wśród drzew aby potem cieszyć się Życiem i ludźmi, którzy są wokół i na nowo te Życie doświadczać. Słuchaj chociażby przez okno przyrody, ptaków, szumu wody. Nie myśleć tylko o Sobie bo to Cie zabija. Walcz o jutro ale z uśmiechem na twarzy. Kolor energetyki Aury - różowo, pomarańczowo, żółto, niebiesko, granatowo, zielono, brązowa. * usunięte Imię. Sesja 3 Twoja Dusza jest Kosmiczna Anunnaki. Pełna Miłości. Karmę miałaś na 200 lat, za 20 lat będzie jej wyzerowanie, bo Jesteś na dobrej drodze Ku Bogu. Rady na 2015 – trochę mniej alkoholu, a tak wszystko zgodnie z planem Duszy, bo Jej słuchasz na poziomie Serca. Umiejętności Twoje będą dalej wzrastać. Wyjazd do Brazylii – w 2017 r. Doda dużo do rozwoju. Uważać masz na tubylców Dusza ma na imię X***n, Anioł – N***r. Dusze błąkające obok zostały oprowadzone do Światła – kilka set. Bo wzięliśmy całe pokolenie od nazwiska Twojego. Ayahuaska (*) – BARDZO POMOCNA! Masz tym zajmować się dalej. Ten duch kobieta, to Anioł ze Światła. * usunięte Imię. * Ayahuaska to lekarstwo. Leczy uzależnienia, traumy, depresje jak również wiele fizycznych schorzeń. Leczy na wszystkich poziomach: Fizycznym, Emocjonalnym, Mentalnym jak i Duchowym. Botaniczna jej nazwa to Banisteriopsis Caapi. Do przyrządzania wywaru używa się dwóch składników. Drugim jest Psychotria Viridis. Zwana przez Indian Czakruna. To właśnie ona, a nie Ayahuaska zawiera psychoaktywną dimetylotryptaminę DMT. DMT trawione jest przez oksydazę monoaminową MAO. Jest to enzym znajdujący się w żołądku. Żeby dopuścić DMT do obiegu krwi należy MAO zablokować. I tu właśnie z pomocą przychodzi Ayahuasca, która jest tzw. inhibitorem MAO, co oznacza że to trawiące działanie blokuje. Sesja 4 Dusza powiedziała, że sama dajesz sobie cierpienie i choroby, wydaje się, że wszystko jest Twoją winą… jak i wszystko, co dzieje się na świecie i przez bezradność, że nie możesz pomoc. Niestety tak jest, że każdy sam może się zbawić… lub zadręczyć na śmierć fizyczną – wybór należy do nas. Masz bardzo bardzo zakorzenioną świadomość przez rodzinę o dogmatach religijnych nie tylko katolickich, ciężko jest się z tego wydostać. Wahasz się. Jesteś czysta sama w Sobie. Świecisz się już jak Diament. Dusza często mówi, ale nie słuchasz, Zbyt dużo Myślisz, dlatego ciężko informacje napływają od Duszy. Podłączenie czarnych Energii były od brata lub kuzyna, dzieci – ciosy dają nie widoczne dla oka (ale nieświadomie), kilku mężczyzn i stara kobieta oraz mocno stary chłop alkoholik rzucili wiele złych Myśli. Zostało to wszystko zdjęte i już nikt nie będzie manipulować. Teraz czas pomyśleć też o Swoim Ciele / Duszy. Podłączenia były na wątrobie, gardle, lewym jajniku, kolanie, stawach. Anioł stróż ma na imię In***zus. Dusza nazywa się Cy***na lub Zy***na. Twoja mama, cudowna kobieta, (nie odeszła do Światła, jak i sporo innych osób z rodziny i znajomych a byli blisko), powiedziała, że Umarła na choroby kobiece, i że kiedyś kupiła Tobie góralski piórnik ze skóry. Osoby, które odeszły do Światła, obiecały pomagać Wam, a nie jak wcześniej kilku z nich nieświadomie szkodziło. W poprzednim Życiu byłaś córką Twojego wnuka (jego Dusza jest kosmiczna), nie przyszłaś tutaj za kare coś odrobić. Wybór Twojej Duszy był taki, aby przyjść z Misją opiekowania się wnukiem. Dusza powiedziała, że tylko przy nim czujesz się weselsza, zdrowsza a On… hmm grzeczny i dobry nie był a wręcz bardzo "zły" (ale to było, nie wróci). Zrobił sobie ochronę, (stąd ten Autyzm) bo nie chciał być tak zły, jak kiedyś, gdy dorośnie. Potem Jemu już było tak wygodnie, że każdy nad nim skacze i daje, co zechce. Bańka została rozerwana, został oczyszczony i napełniony Miłością od samego Boga, aby był dobrym chłopcem, a potem dorosłą Osobą. Obiecałem do Niego zaglądać i sprawdzać, to się uśmiechnął i obiecał nie "rozrabiać". Nawet się przestraszył. 😌 Czekaj więc na efekty Jego zdrowienia… aha choroba już Twoja nie wróci, pod warunkiem, że nie napełnisz się cierpieniem, które sama wywołujesz przez Myśli. Kochaj, wybacz wszystko Sobie i Innym, którzy Cię skrzywdzili. Idź do przodu. * usunięte Imię. Sesja 5 Jesteś Aniołkiem z niebieskiego Promienia. Jesteś pewny siebie. Na ziemi jesteś tylko 173 lata. Nie jesteś tutaj za kare (karma została spłacona). Sam zdecydowałeś teraz, o zejściu z „Aniołkowa” z Misją! A Misja to POMOC Innym. Masz dobre serce i pomagasz ludziom. Jesteś cały czas na dobrej drodze i choć nie pamiętasz, swojej Misji wykonujesz ją bez zarzutu więc, aby plan Duszy zrobić, nadal masz być dobrą Osobą i dążyć do celu. Nic ci nie zagraża, jesteś pod Boską ochroną. Na początku lutego 2015 r. sprawy Twoje poukładają się. Nie masz czego obawiać się, wszystko po Twojej Myśli ułoży się. Jak Twoja Dusza powiedziała – „bieda kształtuje Osobę, ale u Ciebie to się niedługo skończy” – tzn. kłopoty finansowe i wtedy zacznie się nowy lepszy etap w Życiu. Dusza i Anioł poprowadzą Cię do celu. Nie masz tylko dać się sprowokować w urzędach, iść do przodu, bo to wszystko wokół, jest błahostką a Ty, masz inny cel. Twój Anioł i Dusza to przewaga damskiej Energii. Twoi Przewodnicy Duchowi to wujek Edward, praprababcia Maryja. Podpięcia obcych / demonicznych Bytów (gdzie sobie ściągały Twoją energie) miałeś na łydkach, biodrach, płucach, karku i plecach oraz w łokciach – reumatyzm. na 4 i 5 ciele – serce, nerki i płuca… Zostało to wszystko oczyszczone, jak i różne ślubowania, pieczęcie itd. W 2019 r. masz szanse otwarcia 3 oka, potem czakrę Korony. Dusza i Anioł Cię poprowadzą i będziesz świadomy, kiedy to się dzieje. 😌 Byłeś kasztelanem. Brałeś udział w walkach pod miastem Brzeg. Miałeś swój gród pod Gnieznem, byłeś dobry dla ludzi i poddanych. Inni władcy napadli na Ciebie i zabili. Byłeś dowódcą plutonu, brałeś udział w walce ze Szwedami. Jesteś w kartach historii. Sesja 6 Główny kolor Aury – zielony. Jesteś od Archanioła Rafaeli. Zszedłeś tutaj z Misją pomagać i oświecać ludzi. Pierwsze zejście na ziemie od stron ze źródła Nilu. Długą wędrówkę miałeś. W 266 w Jeruzalem ze mną prowadziłeś zastęp krzyżowców. Przypomnisz sobie to wszystko. 2 x byłeś katem we Francji i Hiszpanii. Karma spłacona w całości w 1711 r. Od tego czasu jesteś na dobrej drodze bo pomagasz ludziom. Obbe – Gubi cie, tracisz podświadomość, nie tędy droga. Raz tak, a raz nie słuchasz Duszy. Zostałeś zablokowany przed wejściem w Astral, a jedynie w Eter, na prośbę Duszy. Dusza imię ma – Od***a; Anioł – Zan***ram; Podpięcia – na ciele 1-14, 2-18, 3-3, 4-9, 5-2. Czakra 3 oka – jak się dobrze skupisz na końcu roku lub na początku następnego zostanie ci otwarta i jak wykorzystasz w dobrej mierze, po tym czakra korony. Inne czakry otwarte i zharmonizowane. Mehiel to samozwańczy archanioł z Astrala * usunięte Imię. Jeśli zainspirowałem Cie do zmian na lepsze Boska Istoto i nie skorzystałaś jeszcze z Mojego Duchowego Doświadczenia, powinnaś wiedzieć, że Wizje uzyskuje tylko przy pomocy zdjęcia na którym widać dokładnie Oczy, które są zwierciadłem Duszy. Tylko w Oczach a dalej w Sercu — zawarte są wszystkie informacje o Tobie — zapisane na Wieczność, które potrafię odczytać. Pragniesz dowiedzieć się co widzę, zaglądając w Twoje Oczy — Umysł, Ciała, Dusze — oraz Życie? Zajrzyj do zakładki „Kontakt” lub napisz na FB albo wypełnij „Formularz” przesyłając Swoje zgłoszenie i 100% dyskrecję, poufność i uczciwość ✔️ Skomentuj Post, (nawet anonimowo) w sekcji poniżej. Jaka jest Twoja opinia na ten temat? ✔️ Ten Post możesz Udostępnić dalej. | Służę Pomocą | O sobie | Kontakt | Nawiedzenia | Zapytaj Boga | | Artykuły | Prawo | Modlitwy | Aprobaty | Sesje z Nad Duszą | | O Tobie | Słownik | Zdrowie | Galeria | Tagi: Analiza Anioł na Ziemi Anioł Reinkarnowany Anioł Stróż Anioły Inkarnowane Anioły Na Ziemi Anioły Ziemskie Astralny Świat Aura Berlin Bioterapeuta Bóg Bytowanie Choroby Czakramy Czakry Przebudzenie Demoniczne Podpięcia Doradztwo Duchowe Bogactwo Duchowe Ciała Duchowe Zniewolenie Duchowość Duchowy Rozwój Duchowy Uzdrowiciel Decyzja Działanie Duchy Dusza Dusze Zmarłych Egzorcyzmy Na Odległość Energetyczne Blokady Energetyczne Wampiry Energia Negatywna Energia Pozytywna Finanse Harmonia Healer Healing Indywidualność Imie Duszy inkarnacje Istoty ze Światła Jacek L Jasnowidz Karma Konsekwencja Kolor Aury Konsultacja Medium Przewodnik Dusz Misja Cel Duszy Miłość Bez Warunków Nadnaturalne Zdolności Nauczyciel Duchowy Nawiedzenia Wspomnienia Negatywne Zachowania Niemcy Berlin Odpowiedzialność Oczyszczanie Na Odległość Plan Boski Plan Duszy Pochodzenie Duszy Polska Pomoc Na Odległość Połączenie Z Duszą Praca Energetyczna Przepowiednia Przesyłanie Energii Przewodnik Dusz Przyczyny Cierpienia Psychoterapeuta Pustka Duchowa Pytania Do Duszy Pytanie Do Zmarłego Rada Reinkarnowane Anioły Rozwiązywanie Zagadek Samouzdrawianie Sesja Na Odległość Sesje z Duszą Sesje Energetyczne Sesje Uzdrawiające Sesje Szymbark Unikalne Sny Uzdrowiciel Uzdrawianie Stwórca Dusz Sukces Świadomość Świat Snów Światło Boskie Szczęście Terapeuta Uzdrawianie Na Odległość Uzdrowienie Ciała Uzdrowienie Duchowe Uzdrowienie Duszy Uzdrowienie Umysłu Wyzwanie Wiara Wibracje Wytrwałość Wizjonerstwo Wolność Zaburzenia Zbawienie Zdrowie Zmiany Nastawienia Życie Karmiczne Życiowy Cel
Hej, jak powiedziałem powyżej, szukam filmu / serialu, w którym albo człowiek jest w ciele zwierzęcia przez jakiś wypadek lub coś, a potem żyje swoim życiem i może próbuje wrócić do swojego normalnego ciała, albo film / serial, w którym człowiek może zamienić się w zwierzę: D Czy ktoś zna takie filmy lub seriale. Wymyśliłem, bo wczoraj oglądałem film „Pełny kac” 😂 odpowiedźOdpowiedź od: dynnyland Ekspert społeczności: film 18:06 Przerażający Zotti (remake nosi tytuł Shaggy Dog z Timem Allenem) Zotti prymitywne bydło Wspaniałe przygody Zottiego Podniebny pies z wąchacza Nastoletni wilk Zwierzę- zwierzę w człowieku Wilk .... i cała masa innych filmów o wilkołakachpodobne pytaniaCzy są filmy, w których człowiek zamienia się w zwierzę? Kwestie egzystencjalne A gdyby mój ojciec był inną kobietą? Geachwaengert lub moja mama by mnie chcieli Masz to od innego mężczyzny? Był Wtedy moja dusza w innym ciele Uwięziony czy miałbym zupełnie inną duszę? Dlaczego urodziłem się na ziemi jako osoba i Nie jako zwierzę? Gdybym urodził się zwierzęciem, miałbym Ta sama dusza, co teraz czy inna osoba?Twój własny film / serial? Hej ty, które filmy/seriale chciałbyś zobaczyć? Nie mówię o tym, w jakich działach powinien być kolejny film, ale coś zupełnie nowego. Powiedz, o czym byłby Twój wymarzony film/serial? Coś o magii? Komedia? Jaki akt? Zawsze mam dużo przemyśleń na temat tego, jak wyglądałby mój własny film/serial. Zapraszam do opowiedzenia mi swoich fantazji. Jak długo (godziny) dusza musi opuścić ciało? Jak długo zmarły człowiek lub zwierzę powinien pozostać „otwarty”, aby dusza mogła wznieść się do nieba?Nadprzyrodzone zdolności? Hej Czy kiedykolwiek chciałeś wiedzieć, czy można zmienić się w zwierzę? Więc przekształć się właściwie. Nie żyć jak człowiek jak zwierzę, ale przemieniać swoje ciało. Czy to jest możliwe? Co by się nie udało? BTW miała kilka wizji podczas ostatniej medytacji. Spacerowałem po dżungli czy jakoś jak jaguar i wspinałem się po drzewach. Czy to coś znaczy? Chcesz zostać wampirem czy pozostać człowiekiem? Jak byś wybrał, gdybyś miał szansę zostać wampirem? Nie zestarzejesz się jak wampir i tylko drewniany kołek zabije cię w sercu. Mógłbyś wyjść na słońce, ale nie byłoby możliwe posiadanie dzieci. Byłbyś szybki i mógłbyś manipulować ludzkimi umysłami, tak jak w serii Pamiętników Wampirów, dzięki czemu mógłbyś łatwo pić od ludzi bez zabijania ich. To, co dzieje się z twoją duszą po śmierci, jest niepewne. Co byś wybrałDziewczyna zamienia się w chłopca: 'D HejSzukam filmu, książki, anime, serialu, mangi, fanfiction lub czegokolwiek, którego tematem jest: „Dziewczyna zamienia się w chłopca”.Jeśli czegoś takiego nie wiesz, to przede mną chłopak, który zamienia się w dziewczynę. Ale potem tylko książki, mangi i fanfictiony, bo widziałem już wszystkie filmy: 3Z góry dziękuję; 3Jak nazywa się serial/film, w którym dziewczyna zamienia się w lalkę? Hej :) Znalazłem ten film na YouTube ale niestety nie mówi, który to serial/film :( Możesz mi pomóc?Smutne filmy/seriale? Wystarczy film / serial, w którym naprawdę = przeklęty animag? --SPOILER DLA FANTASTYCZNYCH ZWIERZĄT 2!- Witam Potterheads! Zaraz po obejrzeniu Fantastic Beasts 2 w mojej głowie pojawiła się teoria, której po prostu nie mogłem się pozbyć: D. Co o niej myślisz? Czy to brzmi wiarygodnie? W Fantastic Beasts 2 (lub po niemiecku - Fantastic Beasts 2) dowiadujemy się (po raz pierwszy) czegoś o tzw. Maledictusie. Krótkie wyjaśnienie z Harry Potter Wiki: Maledictus to samica z krwotokiem, który ostatecznie na stałe zmieni ją w zwierzę. Istota, w którą zostaje się ostatecznie przemieniona, może się różnić w zależności od klątwy. Przed ostateczną przemianą mają zdolność do dowolnego zmieniania swojego kształtu, który stopniowo staje się niekontrolowany. Należy wspomnieć, że ta klątwa krwi jest przekazywana tylko z matki na córkę. Jak zapewne wszyscy wiemy, zostanie animagiem nie jest łatwo. Jeśli popełnisz nawet najmniejszy błąd, musisz zacząć od nowa, w przeciwnym razie może się to nie udać (tak jak mieszanka człowiek-zwierzę, której nie można cofnąć). Więc co się stanie, jeśli wiedźma zajdzie w ciążę, gdy jest w trakcie stania się animagiem? A co, jeśli jest w swojej zwierzęcej postaci, a potem zaczyna rodzić? Czy nie może być tak, że zdolność do przemiany w zwierzę jest dziedziczona? Kiedy nawracasz się z powrotem w osobę, wymagana jest duża cierpliwość, ponieważ zmieniasz całe swoje ciało, że tak powiem. Jak myślisz, co się dzieje, gdy wiedźma, która już i tak ma trudności z uwolnieniem się ze swojej animagicznej postaci, z powodu stresu związanego z ciążą coraz bardziej w niekontrolowany sposób zamienia się w zwierzę? Na pewno byłaby teoria, jak powstaje Maledictus.. Czy masz jakieś inne pomysły, dlaczego wiedźma zamienia się w Maledictus i dlaczego można ją przenieść tylko na żeńskie następcy? Może dowiemy się więcej o Maledictusie w innych częściach Fantastycznych zwierząt ^^.Czy według Biblii człowiek ma duszę, czy też sam jest duszą? Czy według Biblii człowiek ma duszę, która istnieje obok ciała i opuszcza ciało po śmierci (2 Koryntian 5:8), czy też sam człowiek jest duszą (Rdz 2:7)?Czy Winx w Fate-The Winx Saga również zamieniają się we wróżki? Jest nowa seria Netflix. Czy ktoś patrzył? Jeśli tak, czy winx może zmienić się w wróżki? Bo to bajkowy film. A logo to również: Pomoc! Szukasz serii / książki Gestaltwandler!? Cześć! Wczoraj skończyłem powieść „Krew Kruka ponagla” Nikoli Hotelu i jestem zachwycony krukiem, który zamienia się w człowieka i na odwrót! a także na przykład ludzie zamieniają się w wilki i rozwija się romans między dwoma różnymi światami! Czy znasz książki o zmiennokształtnych o wampirach, upiorach, wilkołakach lub innych zwierzętach, takich jak kruki? Albo film/serial? byłbym ci bardzo wdzięczny! Jak nazywa się anime z osobą, która może zmienić się w niebieskiego kota? Ostatnio oglądałem AMV i w którym pojawiła się osoba, prawdopodobnie jest też demonem, który zamienia się w niebieskiego kota, aby pozostać niewykrytym. Ten demon / osoba / kot chroni człowieka i prawdopodobnie jest tylko kotem w ciągu dnia lub gdy są tam inni ludzie. Jak nazywa się anime?
Gdzie znajduje się dusza i jak łączy się z ciałem? Gdzie się znajduje w człowieku ta pojedyncza dusza, ten pierwiastek niezłożony, który będzie żyć wiecznie? Mówimy, że dusza ma siedzibę w całym ciele i w każdej jego części. Dawni filozofowie myśleli, że dusza znajduje się w sercu, lub w głowie, inni mówili, że w krwi, a inni znowu, że w żołądku, jak Epikur. Największy jednak filozof starożytności Arystoteles i inni uczeni chrześcijańscy mówią, że cała dusza znajduje się w całym ciele i jest cała w każdej części ciała. Dusza jest w całym ciele, bo ożywia je całe. Gdy dusza wyjdzie z ciała, wtedy zamiera każdy członek i życie ustaje zupełnie. Gdy zaś odetniemy rękę, to nie odcinamy kawałka duszy, tylko dusza, która ożywiała całe ciało, przestaje ożywiać odciętą rękę. Nie jest to takie dziwne, że cała dusza znajduje się w całym ciele, ale dziwniejsze jest, jak może być cała w każdej części ciała. Wyżej powiedzieliśmy, że dusza jest czymś niezłożonym, taka zaś dusza musi być cała tam, gdzie się znajduje. Nie może być kawałek w ręce, kawałek w głowie, bo wtedy składałaby się z części i byłaby złożona, ponieważ w każdej części ciała byłby kawałek duszy. Lecz choć dusza jest niezłożona i w każdej części ciała jest w całości, to jednak ma różne władze i to tak rozłożone, że w każdej części ciała ma jakąś inną władzę. Jak się to dzieje, że dusza nasza jest cała w każdej części ciała, trudno to sobie wyobrazić, ale przecież wiemy, że i Bóg jest cały w jednym miejscu, cały w drugim i cały wszędzie. A ta dusza, choć tak jest odrębną od ciała, jednak łączy się z nim najściślej. Czy dusza tak łączy się z ciałem, iż mieszka w nim, jak człowiek w pokoju? Nie, bo dusza łączy się tak ściśle z ciałem, iż z tego połączenia powstaje jedna natura człowieka, powstaje jedna osoba, bo dusza z natury swej przeznaczona jest do nadawania ciału życia, przeznaczona do uczynienia go człowiekiem. Jedną naturę człowieka poznajemy z tego, iż dusza i ciało spełniają razem swe czynności i dlatego te czynności pochodzą jakby od czegoś jednego. Ponadto dusza i ciało wpływają na siebie wzajemnie. I tak np. zdrowie lub choroba ciała odbija się na duszy. Gdy jesteśmy chorzy, trudno myślimy, nie chce nam się nawet pomodlić, ani nic robić. Tak samo, gdy silniej pracujemy umysłowo, np. gdy myślimy o czymś trudniejszym, stajemy się ociężali, tracimy apetyt, żołądek nawet nie chce trawić. Gdy znowu cieszymy się z czegoś, to i człowiek silniejszy i więcej by zrobił, gdy się zaś zmęczymy, to nam się nie chce nic robić. Wzajemny ten wpływ świadczy o jedności natury ludzkiej. Stąd widzimy, jak ściśle dusza połączona jest z ciałem. To jednak nie przeszkadza, by dusza była istotą doskonałą, bo do istnienia swego niekoniecznie potrzebuje ciała, jak to widać po śmierci człowieka.
Co to jest dusza? Duszy przecież nikt nie widział, dlaczego więc mówimy, że człowiek ma duszę? Z pewnością nikt nie widział duszy, bo jest ona duchowa. Czy może jest ona takim duchem, jak to nieraz słyszymy w bajkach, które sobie opowiadamy w ciepłej izbie, gdy zmrok zapadnie? Gdy w ciemną noc znajdziemy się sami gdzieś w pustym polu, lub w ciemnym lesie, wtedy strach tworzy nam w oczach rozmaite straszydła, i przysięgałby niejeden, że widział naprawdę jakiegoś ducha. Ja myślę, że ducha jeszcze nikt nie widział, bo to, co my widzimy oczyma, czy to będzie dym, czy jakaś para, zawsze będzie to ciało, które ma jakiś kolor, jakąś wielkość. Dusza zaś nasza nie ma ani koloru, ani żadnej wielkości. Więc może ktoś powie, że jest ona czymś takim jak powietrze, które nie ma żadnego koloru. Dlatego zdaje się nam, że naokoło nas niczego nie ma, a przecież wiemy, że jest powietrze, bo inaczej zadusilibyśmy się, nie mając czym oddychać. Lecz dusza nie jest czymś takim, jak niewidzialne powietrze, bo powietrze jest ciałem gazowym, a nie duchem, a to ciało gazowe można skroplić podobnie jak parę na wodę, tak powietrze na ciało płynne. Dusza nasza nie jest takim ciałem gazowym, ale jest duchem, którego ani widzieć nie możemy, ani dotknąć. A jeżeli nie możemy go zobaczyć ani dotknąć, to jak możemy mówić o tym, czym jest dusza? Bardzo wielu z nas nie widziało i nie zobaczy maszyn do wyrabiania papieru, ani maszyn do drukowania książek, ani pieców, w których topi się żelazo, ani nawet żelaza płynnego, a jednak widzi papier, widzi wydrukowaną książeczkę, posiada naczynia z lanego żelaza. Chociaż mu nikt nie mówił, że istnieją takie maszyny, że istnieją takie piece, jednak wie na pewno, że coś takiego istnieje, bo przecież papier sam by nie powstał, ani by się sama książka nie wydrukowała. Tak samo, choć nikt duszy nie widział, wie z jej czynności, że istnieje. Tak jak mówię, że musi być za drzwiami jakiś człowiek, gdy usłyszę mowę ludzką, choć go nie widzę. Musi być Bóg, choć Go nie widzę, ale widzę Go w stworzeniu tak pięknego świata z człowiekiem. Tak samo mówię, że musi być dusza, bo posiadam zdolność rozumowania, zdolność zastanawiania się, zdolność chcenia. Ta zaś dusza nie może być czymś cielesnym, ale musi być duchowa, bo potrafi działać bez ciała. Jeżeli mówimy, że stół jest ładnie wykonany, – zrobił jakiś dobry stolarz, a nie malarz lub murarz; tak samo, gdy człowiek myśli, to nie ciało myśli, lecz dusza, bo myślenie i chcenie jest czynnością nie ciała, lecz czegoś duchowego. Wobec tego mówimy, że musi być w człowieku coś duchowego, musi być dusza, musi być coś więcej aniżeli w zwierzęciu, które myśleć nie potrafi. Gdyby człowiek, tak jak zwierzę, nie posiadał duszy tylko samo ciało, poznawałby tylko rzeczy cielesne. Gdy pies słyszy głos dzwonu lub muzykę, zaczyna wyć, bo to drażni jego ucho; gdy zobaczy kij, zaczyna szczekać i złościć się, bo czuje, że kij może mu sprawić ból. Lecz człowiek oprócz rzeczy cielesnych poznaje także rzeczy duchowe. Wiemy np., co to jest sprawiedliwość, miłosierdzie, umiarkowanie, co to jest honor, podczas gdy żadne zwierzę o tym nic nie wie. Wobec tego musimy powiedzieć, że to, co poznaje te cnoty, nie może być tylko czymś cielesnym, bo cnót tych nie możemy ani usłyszeć, ani się ich dotknąć, ale musi być w nas jeszcze coś więcej. Zwierzę może widzieć, czuć, pożądać, bać się, szukać instynktem, ale nie wie, dlaczego tak jest, a nie inaczej. My zaś możemy rozumować, myśleć, zastanawiać się. Zastanawiać się nie tylko nad rzeczami zewnętrznymi, ale także nad swoimi myślami. Kiedy np. idziemy do spowiedzi, przypominamy sobie wszystkie nasze myśli, dawne słowa, rozważamy, czy były dobre, czy złe, i wtedy mówimy, że zastanawiamy się nad sobą. A zastanawiać się nad sobą samym może tylko sam człowiek. Co więcej, człowiek, jak się zamyśli, potrafi zapomnieć o wszystkim, co się wkoło niego znajduje, nawet o swoim własnym ciele. Staje się mało wrażliwy na działanie zmysłów. Taki stan często można zauważyć u świętych, zatopionych w modlitwie, bo wtedy dusza ich najściślej łączy się z Bogiem, tak iż oni zupełnie zapominają o świecie. A zdarza się to nawet nam, zwyczajnym śmiertelnikom. Gdy się pogrążymy w swoich zgryzotach, wówczas zapominamy zupełnie gdzie jesteśmy, dokąd idziemy, możemy nawet zajść zupełnie gdzie indziej, aniżeli chcieliśmy. Nic nas wtedy nie obchodzą przeszkody stojące nam na drodze. Takie wewnętrzne wejście w siebie wskazuje nam najdokładniej, że człowiek posiada coś jeszcze więcej oprócz ciała, coś, czego spostrzec nie może, a co potrafi obejść się bez ciała, potrafi zupełnie obejść się bez zmysłów cielesnych. Choć rzeczywiście dusza tak jest połączona z ciałem, iż działa i odbiera wrażenia przez zmysły. Człowiek widząc porządek koło domu, mówi: Tu musi być porządna gospodyni – słysząc, jak ktoś ładnie gra, mówi: To musi być dobry muzyk. Ale nie ciało sprawia, że dusza widzi, słyszy, ale dusza ożywia ciało, dusza daje mu tę moc, iż ciało widzi, słyszy, a samo ciało bez duszy, to jak kawałek drzewa lub kamienia. Dlatego to, gdy dusza wyjdzie z ciała, to oko, choć otwarte, nic nie widzi, ucho, choć nie zepsute, nie słyszy nawet największych krzyków. W człowieku jest więc jeszcze coś oprócz ciała i to coś zupełnie różnego od ciała, czego spostrzec nie możemy, a o czym możemy dowiedzieć jedynie z jego czynności. Podobnie, gdy przychodzimy do domu i zastajemy obiad ugotowany, choć nikogo nie ma w domu, mówimy, że musiał być ktoś, kto ugotował i to nie zwierzę, nie dziecko, ale taki, który potrafi ugotować. Tak samo rzecz się ma z duszą. Jeżeli widzimy, że człowiek potrafi coś więcej, aniżeli zwierzę, potrafi takie rzeczy, których samo z siebie ciało nie potrafi, nadto i takie, do których mu zupełnie nie potrzeba ciała, mówimy, że musi być w nim coś, co jest zdolne wykonać tę czynność. To jest dusza, która jest zupełnie czymś innym, niż ciało. Nasze ciało nie potrafi myśleć, nie potrafi zastanawiać się nad sobą. Stąd musimy powiedzieć, że dusza jest czymś innym od ciała – jest ona duchowa, bo czynności jej są natury duchowej. Z natury każdej czynności wnioskujemy o jej twórcy. Człowiek myśli i chce. Myśl i chcenie są to czynności nadzmysłowe, duchowe; musi więc być w człowieku coś duchowego, i jest tym dusza.
gdzie znajduje się dusza w ciele